Placki ziemniaczane z gulaszem – prosty przepis na sycące danie z ziemniaków
Placki ziemniaczane z gulaszem – powiem krótko, uwielbiam. I nie ważne, czy są to placki ziemniaczane po węgiersku, placek po myśliwsku, po zbójnicku czy jadło drwala, wszystkie są przepyszne. Placki ziemniaczane nie są trudne do przygotowania, może jedynie nieco czasochłonne i upierdliwe, bo mimo wszystko tarcie ziemniaków do najprzyjemniejszych czynności nie należy. Można co prawda zetrzeć za jednym razem trochę więcej i sycący dwudniowy obiad z ziemniaków na co najmniej 2 dni, placki z gulaszem są bowiem równie pyszne i na drugi dzień. Ogólnie rzecz biorąc uważam, że dla takiego nieba w gębie warto się trochę pomęczyć.
Co nam będzie potrzebne: (składniki na 5-6 porcji)
Placki ziemniaczane:
– 1,5 kg ziemniaków
– 1 jajko
– 1 cebula
– 2-3 łyżki mąki pszennej
– 3-4 ząbki czosnku
– 1-2 łyżeczki soli
– 2 łyżeczki pieprzu czarnego mielonego
– po łyżce lubczyku i majeranku
Gulasz:
– 0,5 kg dobrego mięsa wieprzowego np. szynki lub z łopatki
– 1 cebula
– 1/2 łyżeczki soli
– 1 łyżeczka słodkiej papryki mielonej
– 1 łyżeczka ostrej papryki mielonej
– 1 łyżeczka majeranku
– 4-5 kulek ziela angielskiego
– 2 liście laurowe
– 2 łyżki mąki
– opcjonalnie kilka pieczarek
Dodatkowo:
– olej do smażenia
– kwaśna śmietana do podania
Przygotowanie:
- mięso dokładnie myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem, kroimy na małe, gulaszowe kostki
- cebulę obieramy i kroimy w drobną kostkę
- w garnku o grubym dnie lub w brytfannie rozgrzewamy 2-3 łyżki oleju, podsmażamy pokrojoną cebulkę i dodajemy kostki mięsa, chwilę smażymy i dodajemy wszystkie przyprawy, zasmażamy całość, aż mięso ładnie zbrązowieje po czym zalewamy 2-3 szklankami wody (wody musi być nieco więcej niż mięsa, ale nie za dużo, bo gulasz wyjdzie zbyt rzadki)
- doprowadzamy gulasz do wrzenia po czym zmniejszamy ogień, przykrywamy i na niewielkim ogniu dusimy gulasz ok. 40 min., aż mięso będzie całkiem miękkie
- w czasie gdy gulasz dochodzi, przygotowujemy ciasto na placki ziemniaczane według TEGO PRZEPISU i odstawiamy na kilka minut, żeby przeszło przyprawami
- kiedy mięso jest już miękkie trzeba zagęścić gulasz – do ok. 1/4 szklanki zimnej wody wsypcie 2 łyżki mąki, wymieszajcie dokładnie aż nie będzie grudek, wlejcie trochę gulaszu, ponownie wymieszajcie i przelejcie całość do gulaszu, cały czas go mieszając, jeśli jednak z gulaszu wygotowało się za mało wody i nadal jest zbyt rzadki, można powtórzyć to z jeszcze jedną łyżką mąki, byle nie zrobił się za gęsty
- kiedy gulasz jest gotowy zabieramy się za smażenie placków – rozgrzewamy bardzo mocno patelnię, wlewamy na nią dość grubą warstwę oleju (placki ziemniaczane nie mają w nim pływać, ale musi go być sporo, inaczej będą się przypalać) i dużą łyżką nakładamy ciasto z ziemniaków – rozprowadzamy je po całej patelni, aż powstanie duży placek ziemniaczany wielkości obiadowego talerza
- smażymy na złoto z obu stron – uwaga przy przewracaniu na drugą stronę, żeby się nie rozpadł, a jeśli przywiera do patelni można go lekko podważyć łopatką i poruszając patelnią wprowadzić pod niego więcej oleju
- usmażony placek wykładamy na talerz, na jedną połowę nakładamy gulasz, składamy placek na pół i polewamy gulaszem także z wierzchu
- podajemy od razu polane łyżką kwaśnej śmietany i posypane ostrą papryką
- placki ziemniaczane smakują doskonale z buraczkami
Smacznego:)
Komentarze
Powered by Facebook Comments