Proste bułeczki z pieczarkami
Uwielbiam własnoręcznie zrobione pieczywo. A że ostatnio z wypiekami radzę sobie coraz lepiej, tym większą mam ochotę na eksperymentowanie i przekonuję się, że w większości przypadków pieczenie naprawdę nie jest trudne. Wystarczy trochę cierpliwości i dobrych chęci, czego mi bardzo długo brakowało. Te bułeczki z pieczarkami robiłam pierwszy raz i od razu się udały, także śmiało mogę przepis polecić dalej.
Co nam będzie potrzebne:
Ciasto:
– 1 szklanka ciepłej wody
– 10 g suszonych drożdży lub 20 g świeżych
– 1/3 szklanki oleju
– 1 łyżeczka soli
– 1 łyżeczka cukru
– 1 jajko + 1 do posmarowania bułek
Nadzienie:
- 500 g pieczarek
– 1 cebula
– pieprz czarny mielony
– sól
Przygotowanie:
- jeśli używacie suszonych drożdży, wystarczy wymieszać dokładnie składniki i zagnieść ciasto, aż będzie gładkie i elastyczne, jeśli jednak używacie drożdży świeżych, trzeba najpierw przygotować zaczyn: do miski z ciepłą wodą wkruszamy drożdże, dodajemy łyżeczkę cukru, posypujemy trzema łyżkami mąki, dokładnie mieszamy i odkładamy przykryte w ciepłe miejsce na około 15 min, aż drożdże się spienią. W międzyczasie przesiewamy 3,5 szkl. mąki do miski, dodajemy sól, mieszamy, dodajemy gotowy zaczyn drożdżowy, 1 jajko, mieszamy i na końcu dodajemy olej. Zagniatamy ciasto, a gdy składniki się połączą przekładamy na lekko podsypaną mąką tortownicę i zagniatamy aż będzie gładkie i elastyczne. Gotowe ciasto formujemy w kulę, smarujemy lekko oliwą, przekładamy do czystej miski i odkładamy na 1 godzinę do wyrośnięcia
- w czasie gdy ciasto rośnie przygotowujemy farsz pieczarkowy: cebulę obieramy i kroimy w kostkę, pieczarki dokładnie myjemy i kroimy na mniejsze części, nie ma znaczenia jak, następnie rozgrzewamy na patelni odrobinę oleju, podsmażamy chwilę cebulę, gdy się zeszkli dodajemy pieczarki i podsmażamy aż stracą objętość
- podsmażone pieczarki odcedzamy na sitku i studzimy
- wyrośnięte ciasto zagniatamy jeszcze przez 1-2 minuty, po czym dzielimy na 16 części (ja podzieliłam na 12 i buły wyszły mi dość duże, myślę więc, że 16 bułek będzie akurat), każdą część spłaszczamy, kładziemy na dłoń, na środek nakładamy dość dużą łyżkę farszu i zaklejamy, formujemy w kulkę i układamy na okrągłej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia
- bułeczki układamy łączeniami do dołu, w około centymetrowych odstępach od siebie (bułki jeszcze urosną w piekarniku) – z tej ilości ciasta wyszły mi 2 okrągłe blaszki
- ułożone bułki smarujemy z wierzchu roztrzepanym jajkiem i posypujemy ziołami
- pieczemy ok. 15-20 min (w zależności od piekarnika) w temp. 200ºC, wyjmujemy kiedy będą ładnie zarumienione
Mówiłam, że to proste:)
Komentarze
Powered by Facebook Comments