Bigos z kiełbasą (słodko – kwaśny)

Jesień w powietrzu sprawiła, że zatęskniłam za cięższym, zimowym jedzeniem. Po obfitości lekkich, warzywno-wakacyjnych obiadów padło na pierwszy w tym sezonie bigos, którego smak snuł się za mną już od długiego czasu. Nie jest to prawdziwy, staropolski bigos, brak w nim mięsa i grzybów, mimo to jest pyszny, aromatyczny, rozgrzewający i poprawiający nastrój w smętne wieczory. Przy tym wcale nie jest trudny do ugotowania. Dobrze jest mu jednak, jak każdemu bigosowi, dać przynajmniej jeden dzień odpoczynku, wtedy wszystkie przyprawy „się przegryzą” i bigos odda cały swój intensywny, słodko-kwaśny smak.
Młoda kapusta duszona

Najlepsza do kotletów i mielonych, razem z młodymi ziemniakami z koperkiem to właściwie kwintesencja polskiego obiadu. Taka duszona kapusta jest najsmaczniejsza, kiedy robimy ja z młodej kapusty – jest wtedy bardziej delikatna i nie trzeba jej tak długo gotować, żeby zmiękła. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby robić ją też ze „starej” kapusty i cieszyć się smakiem przez cały rok.